Odbicie czy zmiana trendu?

Od jutra można spodziewać się odbicia z zasięgiem 150 punktów, bądź całkowitej zmiany trendu. Dlaczego?

Psychologia

*Wchodząc na fora, rozmawiając na parkiecie z innymi traderami, czytając gazety, czytając portale wygląda jakby wszyscy już zapomnieli, że istnieje coś takiego jak wzrosty. A co najlepsze większość inwestorów indywidualnych( dok. 81.8%), jest przekonana na 100%, iż mamy besse, i nic nie zagrozi spadkom przez najbliższe 12-24 miesiące. Czy ktoś kojarzy takie anomalie? Jeśli macie, trochę dłuższy starz, to oczywiście identyczną sytuacje znacie z dołka 2009 :))

Cytaty giełdowe, które doskonale opisują to zjawisko:

„Nie inwestuj z tłumem, nie poddawaj się emocją stadnym, inwestuj na przekór” – krótko mówiąc kupuj ile się da, zastawiaj domy, kiedy jest bessa, wyrzucaj wszystko co na kupiłeś w bessie, podczas hossy

„Po każdej burzy, przychodzi słońce”

„Na giełdzie większość nigdy nie ma racji”

„Krach/ bessa się kończy, kiedy w mediach zaczyna huczeć iż się taka pojawiła”

Fundamentalnie

Fundamentalnie płynie na nasz rynek wiele zagrożeń jak pomysły partii rządzącej oraz całkowita destrukcja OFE. Jednak właśnie, czy wiesz że, nie tylko Ty jesteś tym wybranym i znasz te wiadomości?? Rynek je zna od dawna 🙂 A no właśnie a rynek wycenia wszystkie informacje od razu jak się o tym dowie. Tutaj zostało to wycenione poprzez najgorszą sesję wig20 w historii naszego parkietu, bowiem zaliczył on 8 miesięcy spadkowych z rzędu, a zaliczając początek roku, można powiedzieć, że 9, nawet podczas wielkiego kryzysu i bańki internetowej nie zaliczyliśmy tak kiepskiej serii, jak obecnie.

Technicznie

Technicznie płynie bardzo wiele pozytywnych sygnałów, jednak negatywne, też są.

Pozytywy

*Głębokie wyprzedanie w interwale rocznym, miesięcznym, tygodniowym, a przez ostatnie 6 sesji pionowych w dół nawet w interwale dziennym i godzinnym. – Czyż nie o takiej sytuacji zawsze marzyliśmy i obiecywaliśmy sobie, że jak taki moment się nadarzy zainwestujemy większość posiadanych przez nas środków? 🙂

*Słabnąca siła niedźwiedzi- przez ostatnie sesje niedźwiedzią udaję się zbić indeks jedynie o parę, bądź zaledwie kilkanaście punktów.

*Dywergencja RSI, w kluczowych miejscach- klasyczna zmiana trendu

*Pojawienie się luki wykończenia i wyczerpania w interwale dziennym i tygodniowym

*W połowie spadków, a dokładnie w przedziale 2200-2000 pojawiła się formacja trójkąta zniżkującego, której zasięg wynikał z poprzedniego ruchu spadkowego i wynosi 1700 punktów.

*Malejący wolumen już od 3 ostatnich sesji( kolejne potwierdzenie na brak uwczesnej siły niedźwiedzi)

Negatywy

*Sygnał sprzedaży na MACD dziennym

*Wyprzedaż akcji w końcówce sesji i zamknięcie na minimach

Dlaczego jestem optymistą, kiedy większość to pesymiści? Dokładnie w 2005 roku poznałem inwestora na niemieckim parkiecie, który powiedział mi, iż wszystkie indeksy na całym świecie są w jednej wielkiej hossie, a przeplatające się mniejsze i większe hossy/ bessy to tylko pojedyncze ruchy/ korekty w wielkiej hossie. Ja oczywiście negowałem jego tezę, jednak on wytłumaczył mi, iż jakby indeksy nie były w wielkiej hossie, to nie był by kapitalizm, bowiem kapitalizm to hossa sama w sobie, a hossa to kapitalizm. 

Przyznam się, że tak urzekła mnie ta sprawa, iż w 2009 kiedy wszyscy sprzedawali, ja kupowałem, zastawiałem dom, samochód, w biurze maklerskim patrzyli się na mnie krzywo, i co 3 dni dzwonili, czy aby na pewno jestem świadomy swoich decyzji… no a to pozwoliło mi na to, że teraz sobie tu siedzę i nie muszę się niczym martwić.

Przesłanie artykułu: Taka okazja jak przez ostatnie sesje giełdowe trafia się raz na kilka lat- nie zmarnuj jej i nie bądź zachłanny 🙂

Odwiedzaj częściej bloga 🙂