Porozmawiajmy o przyszłości CD Projekt RED

Wielu inwestorów czeka z niecierpliwością na nową strategię, ponieważ czas tej z 2011r. dobiega końca. Ze względu na to, iż pojawi się ona dopiero w marcu 2016 r. przedstawię swój punkt widzenia spółki oraz czy ma szanse stać się jeszcze większym graczem na rynku, oraz czy kolejna wielka produkcja „da rade” Trylogii Wiedźmina.

Po pierwsze GOG.com. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu CD Projekt zaczął inwestować większe sumy w rozwój Goga, co z kolei przyczyniło się do powstania GOG GALAXY( jeśli chcecie poznać różnice świetnie wytłumaczył to Pan Adam w filmiku załączonym na końcu artykułu< punkt 13> ). Najbardziej budujące jest to, iż wzrosty przychodów GOGA to nie, spodziewane 44%, a aż 139% !! W I półroczu 2015 r. CDR osiągnął ok. 44.809 mln przychodu dzięki tej platformie. Dla porównania w pierwszym półroczu po premierze W2, wypracowany został przychód  71.7 mln. Czyli Gog powoli zaczyna zarabiać tyle ile niegdyś flagowa produkcja studia. Nie wiem czemu wielu inwestorów na razie tego nie zauważa i to pomija to w wycenie, bowiem w takiej narastającej dynamice GOG do końca 2017 roku może wypracować 305 mln przychodu, a do końca 2020 1 mld!

Co ze ogromnymi zasobami gotówki?

Myślę, że słowa prezesa wszystko wyjaśniają-

” […] Natomiast patrząc na to jakie mamy pomysły, jakie mamy plany, o wiele lepszą metodą na wydawanie pieniędzy jest inwestowanie pieniędzy w kolejne projekty”

„Wiedźmin otworzył przed nami wiele nowych możliwości. Mamy ambitne plany i konkretne pomysły jak pomnożyć zgromadzony kapitał. Najważniejsze jest jednak to, że mamy coraz lepszą reputację, większe doświadczenie oraz talent i energię naszego zespołu.”

Wywnioskować z tego można, że CDR już wie co chce robić, jednak jeszcze nie jest gotów o tym powiedzieć światu. Moim zdaniem to na pewno będzie inwestycja w rozwój GOG Galaxy, inwestycja w rozwój technologii produkcji, inwestycja w nowych, doświadczonych pracowników, od których tak naprawdę to wszystko zależy oraz najważniejsze- inwestycja w produkcje Cyberpunka.

202932.1432664972

No właśnie jak z tym Cyberpunkiem?

Mimo, iż spółka zaznaczała, iż 2015 należy do Wiedźmina z oficjalnych źródeł wiadomo, że nad jego produkcją już pracuje 250 osobowy zespół.

Pan Adam wiele razy wspomniał, iż jego benchmarkiem jest produkcja Rockstar Games- GTA V, która sprzedała się w liczbie 11 mln kopi w dniu premiery. Czy próba osiągnięcia takiego sukcesu będzie już realizowana przy premierze Cyberpunk2077 czy może będzie trzeba nam czekać na następny mega hit? W mojej opinii Redsi głowią się już teraz jak to zrobić, i już teraz budują tak zwany hype w okół gry( budowanie napięcia przedpremierowego w celu skumulowania sprzedaży w dniu premiery). Doskonale świadczy o tym reakcja ludzi na youtube pod trailerem gry, który osiągnął już prawie 8 Mln wyświetleń, mimo iż prawie jeszcze nic nie wiadomo o grze! Kolejno słowa prezesa w wywiadzie dla Tvnbis budzą naprawdę wiele emocji, kiedy dziennikarka spytała czy Cyberpunk będzie sukcesem na miarę Wiedźmina 3: „Cyberpunk… to dopiero będzie gra”- obejrzyj wywiad.

Podchodząc do sprawy czysto matematycznie wygląda to jeszcze lepiej, ponieważ Sony prognozuje na lata 2017-2018 wzrost liczby konsol na świecie o 272%, a Microsoft o 245%. Co z kolei składa się na ponad 2 razy większe możliwości sprzedażowe. Do tego Gry średnio drożeją o 5% procent rocznie, co też jest jakimś atutem, ponieważ przy np. 2 mld przychodów to aż 100 mln przychodu więcej.

Kolejno zapowiada się, że w ciągu najbliższych 4 lat złotówka nie ma perspektyw do umocnienia się w stosunku do innych walut.

Gra jest też usadzona w bardziej popularnej kombinacji gatunków niż Wiedźmin 3, więc grono potencjalnych klientów jest coraz większe. Do tego świat gry, to ” przyszłość” która jest ostatnio jedną z najbardziej popularnych motywów wśród gier komputerowych, do tego wykorzystuje mechanikę broni palnej( średnio co drugi gracz miłuje się w strzelankach)

CD Projekt dodając do Wiedźmina 3 wiele darmowych dodatków, przedmiotów( które u konkurencji są płatne) zbudował sobie wielki szacunek i rozmiłował w sobie graczy na całym świecie.- na początku wielu mówiło, że CD Projekt nie chce zarobić, jednak moim zdaniem to przemyślana strategia, aby każda kolejna gra była jeszcze bardziej pożądana od poprzedniej. „W tej branży patrząc jedynie na cyfry i tabelki wyników, wiele się nie osiągnie”- jako producent oraz jako inwestor także.

Podsumowując przyszłość CD Projekt wydaję się bardziej niż kolorowa, wszystkie tajemnice i zagrania spółki składają się w jedną spójną całość, a rajd z 3 na 25 pln wydaje się dopiero początkiem w wieloletniej hossie, bowiem spółka jest teraz najbardziej niedowartościowana w historii! Osobiście nie zdziwię się jeśli CD Projekt zaprezentuje nam taki rajd jak Amica czy nawet na przestrzeni dziesięciolecia jak LPP.

Polecam e-book Sztuka Wojny, który uczy dysypliny i cierpliwości na giełdzie i nie tylko 😉

Dodaj blog w kręgach Google+

4 uwagi do wpisu “Porozmawiajmy o przyszłości CD Projekt RED

  1. To są racjonalne argumenty „Za” i spółka ta zasługuje na dalszy szybki rozwój. Jeżeli jednak mowa o inwestowaniu to wiadomo, że raz są wzrosty, a raz spadki. I tutaj jest główna obawa. Można zastanawiać się nad dalszymi planami firmy, czy one okażą się tak spektakularnym sukcesem. A na tym tle możliwa jest również kontynuacja korekty, z którą obecnie powoli zaczynami mieć do czynienia.

    Polubienie

  2. Wracając jeszcze do VIVID, to czy mógłbyś napisać czego można się teraz spodziewać po tej tej spółce?
    Czy według Ciebie zostanie „odrobiony” dołek wyrobiony 24 sierpnia?

    Polubienie

Dodaj komentarz